.jpg?noc=1600160801)
Uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w konkursie wiedzy i konkursie na esej o TRADYCYJNYM SADZIE. Projekt ten ma charakter wielopokoleniowy, nad szkolnym mini sadem czuwa nie tylko zespół ale również młodsi uczniowie i rodzice, nauczyciele i pracownicy szkoły. Ta wielopokoleniowa grupa wymienia się doświadczeniem, pomysłami i działaniami.
Czwartoklasiści zaskoczyli organizatorów wzorową wiedzą na temat tworzenia i pielęgnacji metodami naturalnymi naszego szkolnego mini sadu. Wśród ósmoklasistów na szczególne wyróżninie zasługuje esej napisany przez Maję Nowicką.
„TRADYCYJNY SAD”
Fundacja Banku Ochrony Środowiska zorganizowała ogólnopolski projekt edukacyjny TRADYCYJNY SAD.
Ideą tego projektu jest zachowanie różnorodności biologicznej Polski i zdrowiu społeczeństwa, realizowany jest w formie międzyszkolnej rywalizacji zespołowej.
Czy ten projekt edukacyjny w odpowiedni sposób nakieruje nas młodzież na pogłębienie swojej wiedzy dotyczącej między innymi zdrowia społeczeństwa?
Wiem, że Polska od zawsze była oparta na uprawach sadowniczych. W tej chwili, gdy przejeżdżam przez Kotlinę Sandomierską, kiedy wszystkie drzewa dopiero, co zakwitły widzę ogrom gospodarstw zajmujących się uprawą np. jabłoni, ale nie mam świadomości, że kiedyś uprawa polegała na nieco innej pracy. Mówi się, że trzeba dbać o środowisko, często słyszę o jedzeniu Eko o unikaniu chemii w uprawach. Uprawiane są w tej chwili drzewa owocowe w oparciu na odmianach przemysłowych, czyli takich, które szybko i obficie owocują, ale medal ma dwie strony. Odmiany te nie są tak odporne i wymagają ciągłej opieki, a głównie ochrony chemicznej, która ma znaczący wpływ na nasze jedzenie oraz środowisko.
Projekt TRADYCYJNY SAD został stworzony właśnie po to, aby pokazać nam młodym, że kiedyś we wszystkich regionach Polski rosły stare odmiany drzew owocowych. Bardziej odporne na nasze warunki atmosferyczne oraz choroby. Wiedza na temat umiejętnej uprawy i walorów zdrowotnych tradycyjnych odmian ma zapewnić nam wiedzę na temat wartościowej i naturalnej uprawie w przyszłości, tak abyśmy sami potrafili o siebie zadbać nie rujnując przy tym środowiska. Każdy z nas, kto ma rodzinę na wsi miał przyjemność jadać zdrową żywność coś, co zostało wyhodowane przez naszych bliskich, ale czy wiedziałam, że w Polsce inaczej uprawiano drzewa owocowe? Nie, dlatego myślę, że ten projekt to dobry sposób na to, aby pogłębiać naszą wiedzę oraz świadomość. Nie jestem pewna, czy naprawimy to, co zostało przez wiele lat zniszczone, ale może uda nam się zastopować pogłębiające zanieczyszczenie środowiska oraz zaszczepi w nas miłość do ekologicznej uprawy. Uważam, że wiedza na temat starych odmian drzew dobrze na nas wpłynie nie tylko pod względem ekologii i środowiska, ale zarówno ekonomii. Żyjemy w takich czasach, że trzeba brać pod uwagę wszystkie aspekty życia, naturalne dla mnie jest stwierdzenie, że skoro o stare odmiany drzew owocowych możemy zadbać w sposób bardziej naturalny to automatycznie nie poświęcając im, aż tak dużej uwagi jak przy dbaniu o sady z odmianami przemysłowymi, które często wymagają dużego nakładu pracy oraz stosowania środków chemicznych.
W tym roku nie wzięłam udziału w tym projekcie, ale mam nadzieje, że w przyszłym będę miała okazję pogłębić swoją wiedzę na temat różnorodności biologicznej Polski, co sprawi, że ja jako młode pokolenie będę tworzyła świadomie nowe standardy ekologiczne.
Maja
